wtorek, 18 lipca 2017
Grzyby. Dania z kurek
Jak zdążyliście zauważyć właśnie w pełni rozpoczął się sezon na grzyby. Na każdym rogu można spotkać sprzedawców grzybów a lasy dosłownie pękają w szwach. Uwielbiam ten czas! Ale uwaga! W tym roku jest szczególnie dużo kleszczy. Po ostatnim naszym leśnym wypadzie znalazłam u siebie około 6 sztuk. Kuba i mama podobnie. Dobrze że Mateusz się jednak uchronił. Kleszcze wielkości ziarenka maku. Trudno dostrzegalne. Proponuję po wyprawie do lasu dokładnie się przejrzeć.
Dziś chciałabym Wam przedstawić kilka propozycji podania grzybów. Rzecz jasna kurek. To są moje najbardziej ulubione i najczęściej używam ich w kuchni. Ale hola! Borowcami też nie pogardzę.
Kurki w śmietanie( sos do makaronu)
Obrane kurki wrzucam na patelnie z olejem lub oliwą. Podsmażam. Dorzucam cebulę pokrojoną w kostkę. Smażę dalej do uzyskania miękkości kurek. Solę i pieprzę do smaku. Na koniec dodaję śmietany. I gotowe. Ten przepis nadaje się do innych gatunków grzybów. Można grzyby w tej odsłonie podawać również z makaronem.
Jajecznica z kurkami
Kurki podsmażam na oleju bądź maśle. Gdy już woda odparuje dodaję rozmieszane jaja przyprawione solą. Smażę do ścięcia się jajek.
Kurki smażone na maśle
Te wydanie kurek chyba najbardziej lubię. Kurki solę i smażę na masełku do uzyskania złocistego koloru. Jednak według nas kurki są lepsze te malutkie bo po usmażeniu robią się niezwykle chrupkie. Dlatego też przed smażeniem wszystkie grzyby tniemy na małe kawałeczki. I wtedy bitwa na talerzu nie jest tylko o małe kurki a o wszystkie grzyby! Bo naprawdę pyszne wychodzą.
Takie kurki są doskonałym farszem do różnego rodzaju tart czy ciasta francuskiego
Kurkowe krokiety
Ciasto na naleśniki. Zwykle robię na oko. W sensie mieszam wodę, mąkę i jaja. Tak około na 1 szklankę mąki daję 3 szklanki wody gazowanej plus jajo. Pamiętajcie im rzadsza mieszanka tym lepsze naleśniki. Po usmażeniu naleśników układamy na nich kurki i zwijamy w kopertę. Kurki które przyrządziliśmy według sposobu opisanego wyżej. Obtaczamy w jajku i bułce. Obsmażamy. Tym sposobem mamy pyszne danie wyśmienicie pasujące do barszczyku.
Zupa grzybowa
Do wody dodaję porcję rosołową oraz włoszczyznę. Gotuję na małym ogniu. Wrzucam do tego grzyby oraz ziemniaczki w kostkę pokrojone. Przyprawiam ( ziele angielskie, liść laurowy, pieprz, sól). Gotuję do uzyskania miękkich ziemniaków. Na koniec dodaję śmietanę i to cały mały pojemnik. Zupka pyszna na chłodniejsze dni.
No właśnie na chłodniejsze dni? A grzyby występują latem i jesienią? Otóż grzyby można suszyć oraz mrozić. My do suszenia używamy suszarki elektrycznej natomiast mój dziadek suszył zawsze przy kominku i na kaloryferach. Takie grzybki pysznie smakują zimą w zupce lub w Wigilinnych potrawach. A jak mrozić? Jest wiele szkół. Ja np. obieram ,myję te grzyby i mrożę. Później jak mam tylko ochotę wyciągam z zamrażarki wrzucam na patelnię i mam swoje ulubione , smażone na masełku. Ale inni mawiają że umyte grzyby zamrożone robią się gorzkie. Hmmm mi to jeszcze się nie zdażyło.
A Wy jakie potrawy proponujecie z tych pysznych leśnych rarytasków? Wiem wiem nie wspomniałam o wekach... ale myślę że to przy kolejnym artykule. A Wy jak macie ochotę podzielcie się przepisami nawet na kiszone albo w occie kurki. Obiecuję każdy wypróbuję i podzielę się na blogu.
Subskrybuj:
Posty (Atom)